Prawo i Sprawiedliwość

Marek K.

Ostatnimi czasy coraz częściej widzimy ręczne interwencje PiSu, wymierzone w działania Telewizji Polskiej. Powołanie na pozycję prezesa telewizji, pana Andrzeja Urbańskiego było już pierwszym znakiem, że coś jest nie tak. Pan Andrzej Urbański od lat był bliskie. W latach 1990-1992 był on członkiem Porozumienia Centrum - partii braci Kaczyńskich. W latach 2002-2005 był również zastępcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który był wówczas prezydentem Warszawy. Już samo to mogło nasuwać podejrzenia, iż pan Urbański nie będzie chciał obiektywnej telewizji państwowej. Na efekty nie trzeba było długo czeka. Ostatnimi czasy dziennikarze, którzy przygotowują materiały, godzące w PiS, lub chwalące PO, mają tendencję do szybkiego znikania z telewizji. To jednak nie koniec ataków na telewizję. W XXI wieku nie wystarczy dyrygować telewizją publiczną, trzeba także zająć się mediami prywatnymi. No to mamy fukcjonariuszy ABW, poniewierających się, bez żadnego uzasadnienia po budynku TVN-u. Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, co to oznacza?

Skoro PiS już zawłaszczył media, trzeba było ruszyć dalej. Młodzież popierająca PO jest zła, więc trzeba było z tym coś zrobić, bo jeszcze przegrają wybory. Zastraszenie jak najbardziej powinno wystarczyć do zatrzymania młokosów, którzy śmią rozdawać ulotki, czy rozwieszać plakaty reklamujące inną partię. No i mamy. Nie są mi znane dokładne liczby, ale ilość przesłuchanych wolontariuszy PO, prawdopodobnie liczy się już w setkach. Trzeba też wspomnieć, że dobrze jest upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu. Skoro więc już mamy takiego POjownika na przesłuchaniu, może warto poszukać haków na wroga? No to mamy taśmę ujawnioną w programie "Teraz My", na której taki wolontariusz jest wypytywany o swoją współpracę z tą frakcją polityczną.

Niedawno (31 sierpnia) rząd wprowadził także ustawę, która daje prokuratorowi generalnemu ogromne możliwości ingerowania w skład sędziowski sądów. Minister Sprawiedliwości będzie mógł odwoływać sędziów, gdy uważa, że wymaga tego "powaga sądu lub istotne interesy służby". Będzie mógł też rozdzielać stanowiska prezesów sądów. To oznacza, że PiS będzie mógł dowolnie odwoływać i wyznaczać sędziów, co jest bardzo poważną ingerencją w trójpodział władzy. To zastraszenie sędziów przed wydawaniem niekorzystnych dla PiS wyroków i naruszenie konstytucyjnej niezawisłości sądów!

Co jeszcze blokuje PiS w totalitarnych zapędach? Oczywiście Trybunał Konstytucyjny. Na szczęście, jeszcze PiSowi nie udało się z nim rozprawić. Pamiętajcie jednak, że w przypadku wygranej PiSu, to kwestia czasu. To jest ostatnia bariera, broniąca demokracji. Przy zawłaszczeniu TK i większości w sejmie, PiS będzie rządził absolutnie i niepodzielnie. Nie będzie możliwości zablokowania żadnej ustawy, a wtedy jesteśmy już zaledwie o krok od rzeczywistości przedstawionej w "Roku 1984" przez Orwella. Pamiętajmy o tym przy urnach w niedzielę i pamiętajmy, że PO jest obecnie jedyną realną opcją, która może nas przed tym obronić.

Mój post proszę traktować jako list otwarty do zwolenników PiSu.

tw.zecik

Nie licz na odzew, tu mało kto zagląda, a już zupełnie nikt nie pisze.

zbir · Gość

Szanowny Pisie prosze o dzierzawe dzialki w Toruniu za 3 zl, moze byc nad Wisla

Gość

No właśnie - PiS a demokracja. PiS a kościół katolicki. PiS a tolerancja. PiSowcy są idiotami. Świadczą o tym m.i.n ich gafy. Kaczyński za swych rządów oddał Rydzykowi domy w zamian za to , że będą mu robić reklamy.

JACY Z WAS ZACOFANI OBŁUDNICY!!!