JanuszK |
Wysłany: Wto 13:58, 19 Lip 2011 Temat postu: Emisja CO2 |
|
Polaków można golić bez mydła; oni są mądrzy dopiero po szkodzie
Aby Polacy nie zorientowali się, szkodę należy nieco odsunąć w czasie – zastosować odpowiednie derogacje, przyznać darmowe uprawnienia do emisji CO2 i sprawa załatwiona – nie zauważą. Tych darmowych uprawnień można przyznać nawet więcej, niż wynikałoby z rzeczywistych potrzeb (z przewidzianych pakietem kwot, które będą malały); w tej chwili nawet Polska sprzedaje pewne nadwyżki przyznanych uprawnień. To najgorszy z możliwych scenariusz; Polska zamyka sobie furtkę do renegocjacji, do skutecznego weta.
Obecnie dowiadujemy się, że na szczycie europejskim Polska zawetowała pomysł dalszego przyspieszenia ograniczenia emisji CO2; w obecnie obowiązującym, podpisanym przez premiera Tuska – pakiecie energetyczno-klimatycznym – do 2020 roku Europa ma osiągnąć ograniczenie emisji o 20 %. nowy projekt przewidywał przyspieszenie aż do roku 2050 o 50%.
To już następny krok; dobrze, że rząd zorientował się, że nie tędy droga. Ale nie w tym rzecz; sprawa jest niezmiernie poważna w odniesieniu do podpisanego już przez premiera pakietu.
JEST TO DOKUMENT, NA MOCY KTÓREGO UE WALCZY Z CO2 EMITOWANYM PRZEZ P O L S K I E ELEKTROCIEPŁOWNIE (I WSZYSTKIE TEGO TYPU INSTALACJE W EUROPIE) CZYLI Z 46 % OGÓŁU EMISJI. POZOSTAŁY CO2 NIE JEST OBJĘTY ŻADNYMI RESTRYKCJAMI, JEST TYLKO OGÓLNA DEKLARACJA O PRACY NAD SPOSOBEM OBJĘCIA SYSTEMEM POZOSTAŁYCH EMITENTÓW. KRÓTKO MÓWIĄC WG PRZYJĘTEGO SYSTEMU P O L S K A ZAPŁACI NAJWIĘCEJ, A NIE ZAPŁACĄ NAJWIEKSI TRUCICIELE.
Gdyby premier Tusk miał w swoim życiorysie porządną szkołę średnią, to byłby wiedział, że np. metan (najważniejszy składnik gazu ziemnego) w wyniku spalania daje dwutlenek węgla i parę wodną:
CH4 + 2O2 = CO2 + 2H2O
Odpowiednio – liczby atomowe:
12 i 4 (16) = 12 i 16 (2 - w wyniku spalania 100 ton metanu powstaje 175 ton dwutlenku węgla;
W wyniku spalania węgla:
C + O2 = CO2
liczby atomowe:
12 = 12 i 16 (2 = w wyniku spalania 100 ton węgla powstają 233 tony dwutlenku węgla;
Benzyna jest mieszaniną różnych węglowodorów; stosunek ilości atomów węgla do ilości atomów wodoru jest w różnych gatunkach benzyny zróżnicowany, sprowadza się to do kilkuprocentowych różnic w ilości powstałego (po spaleniu) CO2. Nie ma to większego znaczenia w naszych rozważaniach.
Np. w wyniku spalania benzenu (jednego ze składników benzyny) powstaje też dwutlenek węgla i para wodna:
2C6H6 + 15O2 = 12CO2 + 6H2O
liczby atomowe:
144 i 12 (156) = 336 - w wyniku spalania 100 ton benzenu powstaje 215,4 ton dwutlenku węgla.
Ilość spalanych paliw stałych (głównie węgla kamiennego i brunatnego), płynnych i gazowych przez poszczególne państwa podaje Eurostat i wszystkie roczniki statystyczne – można sobie z tego obliczyć w ciągu kilku minut, ile powstaje z tego dwutlenku węgla. Nie potrzeba nawet tego robić – statystycy podaję wielkość emisji CO2. Wielkość emisji dwutlenku węgla odniesiona do wielkości terytorium danego państwa powinna być podstawowym kryterium związanych z tym obciążeń finansowych. Wszyscy politycy i publicyści zajmujący się tą kwestią – mówią o walce z emisją CO2. Tymczasem przyjęty pakiet określa sposoby i restrykcje finansowe związane z walką z p o l s k ą gospodarką narodową; ściśle – z emisją CO2 dokonywaną przez wielkie instalacje przemysłowe (przede wszystkim elektrociepłownie) – tak się składa, że w odniesieniu do PKB najwięcej straci Polska (w liczbach bezwzględnych może Niemcy).
Smaku dodaje fakt, że nie objęta systemem emisja CO2, to dwutlenek węgla wydzielany w transporcie (lądowym , morskim, powietrznym), gdzie spaliny są bardziej trujące; w krótkim obiegu Carnot'a spalanie nie jest wydajne, powstaje stosunkowo dużo tlenku węgla (CO) – rzeczywiście trującego, natomiast spalanie w wyrafinowanych kotłach elektrociepłowni spalanie jest prawie doskonałe, wyłapywana jest sadza i pyły dymnicowe; spaliny wyprowadzane są na dużych wysokościach. Oczywiście, jeżeli rozpatrujemy wpływ dwutlenku węgla na ocieplenie klimatu.
Opinie uczonych są w tej mierze podzielone; niektórzy twierdzą, że stan klimatu naszej planety zależy głównie od plam na słońcu, inni obliczają, że na emisję CO2 do atmosfery ma większy wpływ od człowieka biosfera zwierzęca oceanów i to wielokrotnie większy. Jeżeli uświadomimy sobie, że Najwięksi truciciele świata – US, Chiny, Indie, Rosja i szereg innych – nie bardzo kwapią się do ograniczania swoich emisji, to pogrążenie polskiej narodowej gospodarki w imię zmniejszenia światowej emisji CO2 o setne części promila – jest rażącą niesprawiedliwością i nie ma żadnego sensu, nawet abstrahując od wątpliwości na temat rzeczywistego wpływu owego zmniejszenia na klimat Ziemi.
Konkluzja jest tylko jedna; albo premier Tusk nie rozumie co podpisał (to podważa jego kompetencje wymagane dla tego stanowiska), albo wiedział i godził się na konsekwencje w imię swoich osobistych celów (to podważa szczerość jego przyrzeczenia, iż pragnie służyć Polsce).
Istnieje pilna potrzeba wdrożenia renegocjacji w sprawie przyjętego pakietu. Niech eurodeputowany Sonik nie bredzi, że pakiet przygotował prezydent L. Kaczyński. Pakiet podpisał premier Tusk i on powinien się z niego wycofać (im prędzej, tym lepiej). Oczywiście warto poszukać w PE tzw. blokującej mniejszości, a nawet postawić weto w oparciu o nadrzędne zasady proporcjonalności i subsydiarności. Wielkość sprawy i jej finansowy wymiar każe się w ostateczności zastanowić nad sensem uczestniczenia w Unii. Przyjęty system podejmowania decyzji w myśl Traktatu Lizbońskiego nie może dopuszczać do tak nachalnie niesprawiedliwych rozwiązań. Wspomniane naczelne zasady muszą być precyzyjnie zinterpretowane. |
|